niedziela, 13 grudnia 2009

stetsasonic - go stetsa

oldschool czy może już nie? ja nie przepadam za tymi podziałami, ustalaniem od którego roku coś jest nowoszkolne, a przed którym staroszkolne. ale sądzę, że nazwanie czegoś sprzed 23 lat (przy 40 letniej niemal historii hip hopu) oldschoolem przejdzie w oczach tych, dla których szuflady to najważniejsza rzecz w muzyce, ważniejsza niż samo jej słuchanie. przejdę więc do rzeczy: Stetsasonic. pierwsza takiej sporej sławy grupa hip hopowa grająca muzykę na żywych instrumentach. siedem osobowości (mimo, że na zdjeciu jest sześć), z których później szerzej zaistnieli tylko Prince Paul (producent najbardziej znany ze współpracy z 3rd Bass, De La Soul i Gravediggaz) i Frukwan (a.k.a. The Gatekeeper z Gravediggaz). zadebiutowali albumem "On Fire" w 1986 roku i utwór z tego albumu czeka na was na dole z linkiem. posłuchajcie "Go Stetsa", które w przeciwieństwie do wielu produkcji z tego okresu, wciąż brzmi nadzwyczajnie świeżo

Stetsasonic - Go Stetsa (1986)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz