wtorek, 28 grudnia 2010

vin zee - funky bebop / podsumowanie 2010

Vin Zee to artysta (zespół?) o którym nie jestem w stanie właściwie nic powiedzieć. nie mam pojęcia skąd pochodzi, kim jest, do czego zmierza. singiel "Funky Bebop" leży na moim dysku twardym od lat, też nie pamiętam skąd się on u mnie znalazł - pojawił się jakby znikąd a ja go zaakceptowałem. wiem, cytując za serwisem Discogs, że numer ten wyszedł na początku lat osiemdziesiątych nakładem Emergency Records, labelu popularyzującego w Stanach brzmienie włoskiego disco (wtf?). wiem też, że jest to jedyne oficjalne nagranie od Vin Zee w ogóle. no i że nagranie to jest funkowe jak cholera - zdrowy groove, syntezatory, vocodery, wszystko jest. zgrywać na pendrive'y i zabierać ze sobą na Sylwestra


przy okazji zapraszam na blog http://raporthh.blogspot.com/, gdzie publikowane jest aktualnie hiphopowe podsumowanie roku 2010, w którym, oprócz pomysłodawcy Dawida, bierze udział konkretna garstka dziennikarzy i bloggerów, w tym ja. myślę też o podsumowaniu hiphopowo-soulowym na Chojnito's Way, ale niczego nie obiecuję, nie wiem nawet jeszcze jakby to miało wyglądać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz