wtorek, 1 lutego 2011

messengers - gang bang

dzisiaj odskocznia od muzyki amerykańskiej (czy tam brytyjskiej od czasu do czasu). trafiło mi się na składankę "German Funk Fieber" i zainteresowało mnie co do powiedzenia w ramach takiej muzyki mają nasi bliscy zachodni sąsiedzi. coś tam mają, zaintrygowało mnie parę numerów. między innymi utwór "Gang Bang" grupy Messengers (o której ciężko się więcej dowiedzieć, tym bardziej że trochę wykonawców też się tak zwie/zwało) i to nie tylko ze względu na tytuł. niestety, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że utwór ten pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do jakiegoś wstrętnego dojcze fantastisze tempo pornusa. nawet jakby tak było, to jeśli ten "film akcji" jest jakościowo równy tej piosence, to możemy mieć do czynienia z pewnym arcydziełem gatunku. także zapraszam do sprawdzenia tracku i odkrycia, że niemiecka muzyka to nie tylko techno i ndw

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz