niedziela, 13 lutego 2011

booker t. and the m.g.'s - hip hug-her

grupa z Memphis, która nagrywała oczywiście w słynnej tamtejszej wytwórni, legendarnym Stax Records. bo niby gdzież indziej? tworzyli to czego można się spodziewać (rhythm and blues z akcentem na blues) plus trochę więcej ponad to. mam na myśli elementy rockowe i to nie byle jakie, można się w nich z powodzeniem doszukiwać motywów, które w następnych latach przyczyniły się do rozwoju rocka psychodelicznego, a i progresywnego również. to naprawdę słychać. jedyny ich album, który dane było mi przesłuchać ("Hip Hug-Her") to kawał udanej instrumentalnej muzyki z gitarami i organami Hammonda na pierwszym planie. tytułowy numer w linku poniżej. sprawdzać, mi nie zostaje nic innego, jak zapoznać się z innymi wydawnictwami tego czarno-białego zespołu, bo czuję że to delikatna wiocha, że nie słuchałem jeszcze ich debiutanckiego "Green Onions"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz