środa, 5 stycznia 2011

jermaine jackson - burnin' hot

noworoczny quiz bez nagrody - kto potrafi bez zaglądania na wikipedię wymienić innych niż Michael członków zespołu The Jackson 5? od razu mówię, że Janet w zespole nie była nigdy. Freddie, Mahalia to zupełnie inna rodzina. tak samo Curtis "50 Cent" Jackson, O'Shea "Ice Cube" Jackson hehe, cholera dużo tych Dżeksonów w muzycznym biznesie. wracając do pytania - nie wiecie? no i się nie dziwię, sam nie wymienię wszystkich. aczkolwiek pamiętam dobrze o Jermainie - trzecim po Michaelu i Janet z tego rodzeństwa, biorąc pod uwagę osiągnięty sukces. ten przyniósł mu z pewnością szósty album "Let's Get Serious". nad produkcją albumu czuwał sam Stevie Wonder (no i warto było, w przeciwieństwie do reszty zespołu, pozostać w Motown Records), a była to końcówka lat siedemdziesiątych - jak dla mnie nie istnieje lepsza rekomendacja do przesłuchania czegoś niż taka właśnie. niech "Burnin' Hot" zapozna z pierwszym istotnym obliczem jacksonowskiej potęgi, na rok przed wydaniem przez MJ'a przełomowego "Off The Wall"

Jermaine Jackson - Burnin' Hot (1978)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz