czwartek, 19 sierpnia 2010

one way - don't fight the feeling

najwyższy czas na nowy wpis. prawda jest taka, że wakacje strasznie rozleniwiają i pojawia się problem przy próbach poradzenia sobie z tym faktem. minie ten czas wolny i piękny, to wrócę do regularnego pisania. teraz to tylko tak jak teraz będę przypominał, że żyję i mój blog też. jakoś. oczywiście jak już jest post, to będzie i kawałek. wybrałem hit od One Way - jednej z grup definiujących brzmienie funku w latach osiemdziesiątych. "Don't Fight The Feeling" pochodzi z albumu "Wild Night", wydanego jeszcze w tym samym roku co "Who's Foolin Who" (z którego pochodzi już prezentowany u mnie "Cutie Pie" - największy przebój Jednokierunkowych), nie ma się co dziwić zatem, że cokolwiek by się na "Dzikiej Nocy" nie pojawiło, to miało prawo nawet nie zostać zauważone. NO ALE gorszy album to nie był. nie wiem czy wybrany utwór to udowadnia, po prostu osobiście go uważam za jeden z lepszych od Łan Łejów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz